19. Pamiątka narodzin dla Fabiana.

Mąż poprosił mnie o wykonanie metryczki z okazji narodzin dziecka w jego rodzinie. Bardzo ciężko mi to szło, chyba przechodziłam jakiś kryzys związany z wyszywaniem.  Samo znalezienie odpowiedniego wzoru zajęło mi bardzo dużo czasu, ale wreszcie trafiłam na ten odpowiedni wzór. Złożyłam zamówienie na nici i czekałam na paczkę. Oczywiście na początku poszłam jak burza, ale później już nie było tak wspaniale. Przeważnie taki wzór wykonuję dwa tygodnie, a tu zeszło mi się dwa miesiące. Myślałam, że już go nigdy nie skończę, a tu czekają następne obrazki do wykonania. Jednak się zmobilizowałam i tak powstała oto metryczka dla małego Fabiana, która dzisiaj powędruje do właściciela.







Mam lekkiego stresa czy się spodoba ale mam nadzieję że tak. Myślę że kryzys mam już za sobą i kolejne prace pójdą już jak burza. Mam do wykonania obrus za który muszę się już zabrać aby zdążyć na święta. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga